Zrobiłam taki oto bardzo prosty i bardzo dziwny deser :D Sama nie wiem ,czy mam go polecać, ale na pewno zrobię go jeszcze raz w wersji bez alkoholu. Po zrobieniu część deseru wstawiłam do zamrażarki i jako taki sorbet chyba bardziej mi odpowiadał, nie było tak bardzo czuć smaku alkoholu. Przepis również pochodzi z książki „Słodka Kuchnia Polska”
*przepis*
puszka ananasów
pół szklanki śmietany kremówki
2 łyżki miodu
100 g alkoholu (winiak, brandy)
***
Miksujemy ananasy, dodajemy śmietankę i alkohol No i właśnie mi się wydaje, że za dużo tego alkoholu, za mocno się wybija i nie czuć ananasów. Jak pisałam, część deseru schłodziłam w lodówce a część zamroziłam.
na zdjęciu wersja z zamrażarki
Reklamy
Zapowiada się ciekawie, zwłaszcza jako sorbet :)
świetny deser ;]
taki szybki. i wakacyjny ;]
ciekawy bardzo :)
Wersja sorbetowa jak najbardziej do mnie przemawia :)
wersja z zamrażarki podoba mi sie najbardziej :-)
A mi najbardziej podoba sie to, ze jest tak duzo alkoholu :)