Muffinki wytrawne od dawna za mną chodziły, a nadarza się okazja, bo świetnie sprawdzają się jako deser czy przekąska. Ponieważ Sowa nie rusza słodyczy, to taka przekąska uratuje mu życie… :D
Do muffinek dodałam co akurat miałam w lodówce, czyli czarne oliwki, ser gorgonzola i trochę żółtego wędzonego sera .
To jest zmodyfikowana wersja muffinek z gazety Kuchnia
***przepis***
na 12 muffinek
40 dag mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
20 dag. czarnych oliwek bez pestek
5 dag. startego parmezanu,
albo pokruszonego niebieskiego sera pleśniowego
1 łyżka posiekanego świeżego rozmarynu
2 jajka
250 ml. mleka
13 dag. masła
tłuszcz do foremek
***
Oliwki drobno siekamy.
W misce mieszamy mąkę, dodajemy proszek do pieczenia, sól, pokrojone oliwki, ser i rozmaryn. Mieszamy, do tego dodajemy jajka roztrzepane z mlekiem i stopione masło. Mieszamy niezbyt dokładnie- ciasto ma być grudkowate.
Smarujemy tłuszczem foremki do muffinek (12 sztuk), wypełniamy każdą foremkę do 3/4 objętości.
Pieczemy ok 20 minut w 210 C
Zostawiamy muffinki do ostygnięcia co najmniej 5 minut.
Smacznego!
Skomentuj